Zamieszczone przez Krzysiek25
Zamieszczone przez Krzysiek25
Zamieszczone przez Krzysiek25
Po prostu wyprzedzam prawym, wjeżdżam na lewy i depczę po hamulcach, bo...
Akurat kot mi wyskoczył..
I uwielbiam patrzeć w lusterku na miny takich ćwoków ciągnących się lewym jak im włosy dęba stają, a co ważniejsze - w większości przypadków taki delikwent zjeżdża na prawy i odblokowuje lewy pas..
Zajeżdżanie drogi i zwalnianie nie ma większego sensu, bo podjeżdżają kolejni i wyładowują swoją złość na Tobie
Krzysiek25 i absolutnie nie najeżdżam na Ciebie
Zamieszczone przez karo
Z tym, że dodałbym "myślał na drodze, ale nie tylko o sobie ale i o innych"
Komentarz